wtorek, 20 sierpnia 2013

Na siłowni z Mamą:)

Moja Mama jest naprawdę pozytywną osobą - otwartą na ludzi i na Świat (Tata zresztą też - dzięki Boże, że dałeś mi takich świetnych Rodziców :)). Mama ostatnio próbuje swoich sił w sporcie i szuka jakiejś dyscypliny dla siebie, więc postanowiłyśmy, że sprawdzimy czy siłownia jest dla niej.



Sprawdzałyśmy w ostatnią sobotę i w tym celu wybrałyśmy się na wspólny trening (ale super!). Przyznam szczerze, że może to nie był najefektywniejszy z moich treningów, ale z pewnością najfajniejszy. Mama ćwiczyła sobie na sprzętach cardio(bieżnia, rowerek, orbitrek), a ja jak zwykle biegałam z maszyny na maszynę i dodatkowo jeszcze do Mamy zobaczyć jak sobie radzi. A radziła sobie naprawdę świetnie. Nie wiem czy ja miałam tyle zapału na swoich pierwszych treningach...



Niestety stwierdziła, że siłownia, choć fajna, to jej niekoniecznie odpowiada...Ja za to stwierdziłam, że naprawdę miło czasem wybrać się na trening z Mamą a nie zawsze samotnie.
No to szukamy dalej! Mamo, następnym razem basen!


2 komentarze:

  1. super fotka:) powodzenia dla mamy w szukaniu odpowiedniej dyscypliny - może kijki NW jej
    spasują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O dzięki - o kijkach nie pomyślałam:)

    OdpowiedzUsuń